Aż 11 osób zatrzymano w związku z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej czerpiącej korzyści z kuplerstwa. Szczegółowe śledztwo wykazało, że przez 15 lat działalności firmy zatrzymani na ułatwianiu prostytucji zarobili ponad 40mln zł.
Od ponad roku śledczy z komendy wojewódzkiej w Białymstoku, wraz z białostocką prokuraturą, przyglądali się działalności serwisu roksa.pl, na którym regularnie pojawiały się ogłoszenia z usługami dedykowanymi dorosłej klienteli. Policjanci założyli, że zarówno właściciel, jak i osoby zatrudnione w małopolskiej firmie zarabiały ułatwiając uprawianie prostytucji; jak ustalono w toku śledztwa, za każde z kilkunastu tysięcy ogłoszeń pobierali opłatę wysokości 50 zł.
To stałe źródło dochodu mogło przez 15 lata działalności przynieść im zysk w wysokości około 40 mln zł. W wyniku śledztwa udało się ustalić szereg podejrzanych określanych mianem zorganizowanej grupy przestępczej. Portal został zawieszony, a pod adresem domeny pojawiały się komunikaty sugerujące, że serwis został najzwyczajniej w świecie zamknięty. Faktem jednak jest, iż tydzień temu prawie 50 policjantów z podlaskiego garnizonu, wspieranych przez funkcjonariuszy z komendy głównej policji, zatrzymało na terenie Małopolski 11 osób i przeszukało blisko 20 pomieszczeń związanych z firmą.
Wśród zatrzymanych jest między innymi właściciel firmy i jego brat – obaj usłyszeli zarzuty dotyczące założenia i kierowania zorganizowaną grupą przestępczą – oraz osoby zatrudnione do obsługi strony internetowej. Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej trudniącej się czerpaniem finansowych korzyści z kuplerstwa. Zatrzymanym grożą kary do 10 i do 5 lat więzienia, w zależności od funkcji pełnionej w ramach grupy.
Źródło: spodersweb.pl/ pościgi.pl