Australijski burmistrz powiedział, że może podjąć kroki prawne w związku z fałszywymi informacjami udostępnianymi przez zaawansowanego chatbota ChatGPT.
Brian Hood, burmistrz Hepburn Shire Council, twierdzi, że narzędzie należące do OpenAI fałszywie twierdziło, że został aresztowany za przekupstwo podczas pracy w spółce zależnej australijskiego banku narodowego. W rzeczywistości Mr Hood był demaskatorem i nigdy nie został oskarżony o przestępstwo. Jego prawnicy wysłali zawiadomienie do OpenAI – pierwszy formalny krok w postępowaniu o zniesławienie w Australii.
OpenAI ma 28 dni na odpowiedź na zawiadomienie o obawach, po czym Mr Hood będzie mógł pozwać firmę zgodnie z prawem australijskim. Jeśli wystąpi z roszczeniem prawnym, będzie to pierwszy raz, kiedy OpenAI publicznie stanie w obliczu pozwu o zniesławienie w związku z treściami stworzonymi przez ChatGPT.
OpenAI nie odpowiedziało na prośbę BBC o komentarz.
Kiedy ludzie korzystają z ChatuGPT, wyświetla im się ostrzeżenie, że generowane przez nie treści mogą zawierać „niedokładne informacje o ludziach, miejscach lub faktach”. A na swoim publicznym blogu o narzędziu OpenAI mówi, że ograniczeniem jest to, że „czasami pisze wiarygodnie brzmiące, ale niepoprawne lub bezsensowne odpowiedzi”.
W 2005 roku pan Hood był sekretarzem firmy Notes Printing Australia, spółki zależnej Reserve Bank of Australia. Poinformował wówczas dziennikarzy i urzędników o przekupstwie mającym miejsce w organizacji powiązanej z biznesem o nazwie Securency, który był współwłasnością banku. Securency zostało najechane przez policję w 2010 roku, co ostatecznie doprowadziło do aresztowań i wyroków więzienia na całym świecie.
Pan Hood nie był jednym z aresztowanych i powiedział, że był „przerażony”, widząc, jakie wiadomości o nim preparuje CHatGPT.
„Na początku byłem oszołomiony, że to było tak niepoprawne” – powiedział australijskiemu nadawcy ABC News. „Jedną rzeczą jest trochę pomylić się, a zupełnie inną oskarżać kogoś o bycie przestępcą i odbycie kary więzienia, gdy prawda jest dokładnie odwrotna. Myślę, że to dość mocne wezwanie do otrząśnięcia się. System jest przedstawiany jako wiarygodny, pouczający i autorytatywny, a oczywiście tak nie jest”.
BBC było w stanie potwierdzić twierdzenia pana Hooda, pytając publicznie dostępną wersję ChatGPT na stronie OpenAI o rolę, jaką odegrał w skandalu dotyczącym bezpieczeństwa. W odpowiedzi ChatGPT opisał sprawę, a następnie błędnie stwierdził, że pan Hood „przyznał się do jednego zarzutu przekupstwa w 2012 roku i został skazany na cztery lata więzienia”.
Jednakże ten sam wynik nie pojawi się po zapytaniu skierowanym do nowszej wersji ChatuGPT, która jest zintegrowana z wyszukiwarką Bing firmy Microsoft. Ta prawidłowo identyfikuje go jako demaskatora, a konkretnie – jak na ironię – mówi, że „nie był zaangażowany w płacenie łapówek… jak twierdzi chatbot AI o nazwie ChatGPT”.
