Dyrektor generalny Disneya, Bob Iger, ogłosił dzisiaj, że połączą treści Disney+ i Hulu w jedną aplikację. Zmiana zacznie obowiązywać pod koniec roku.
„Chociaż nadal oferujemy Disney+, Hulu i ESPN+ jako samodzielne opcje, jest logiczny krokiem, aby połączyć naszą ofertę w DTC, który zapewni reklamodawcom większe możliwości” — wyjaśnił Bob Iger podczas kwartalnej rozmowy Disneya — „zapewniając abonentom pakietów dostęp do większej liczby solidnych treści, co skutkuje większym zaangażowaniem odbiorców i ostatecznie prowadzi do bardziej ujednoliconej formy przesyłania strumieniowego. Potencjał reklamowy tej połączonej platformy jest niezwykle ekscytujący”.
Podczas gdy Disney jest właścicielem większościowego pakietu udziałów w Hulu, Comcast nadal jest właścicielem jednej trzeciej firmy zajmującej się transmisją strumieniową. W styczniu 2024 r. Comcast będzie mógł skorzystać z opcji sprzedaży, aby zażądać od Disneya zakupu pozostałej trzeciej części, lub Disney będzie mógł skorzystać z opcji kupna, aby zmusić Comcast do sprzedaży. Disney musiałby wyłożyć co najmniej 9 miliardów dolarów, aby kupić jedną trzecią udziałów Comcast
Bob Iger powiedział, że Disney wciąż nie zdecydował, czy kupić udziały Comcast w Hulu, ale na razie widzi korzyści z połączenia sił. „Wspomniałem, że w pierwszej rozmowie o zarobkach, którą wykonałem po powrocie, wszystko było jasne. ” – powiedział Iger. „Ale teraz miałem kolejne trzy miesiące, aby naprawdę dokładnie to przestudiować i dowiedzieć się, jaka jest dla nas najlepsza ścieżka rozwoju tego biznesu i jasne jest, że połączenie treści dostępnych na Disney + z ogólną rozrywką ESPN i treściami HULU to bardzo mocne połączenie zarówno z perspektywy abonenta – z perspektywy pozyskiwania nowych i utrzymywania stałych abonentów – a także z perspektywy reklamodawcy”. Iger dodał, że odbył kilka „serdecznych” rozmów z Comcastem.
Jednak dyrektor finansowy Christine McCarthy dodała, że Disney jest w trakcie przeglądania treści w swoich usługach i „będzie usuwać niektóre treści z platform streamingowych” w przyszłości. Okaże się więc dopiero, które filmy i programy telewizyjne znajdą się w nowym, poszerzonym katalogu. Subskrybenci Disney+ mogli w ostatnim czasie zaobserwować kolejny wzrost cen za abonament bez reklam, jednak – co podkreśla Iger – cena abonamentu z reklamami pozostanie „skromna”.
