Właśnie dzisiaj (20 grudnia), wg. zapowiedzi prezesa Orlenu Daniela Obajtka, nastąpić miały obniżki związane z rozporządzeniem dotyczącym tarczy antyinflacyjnej. Potanieć miała benzyna, olej napędowy i autogaz.
To właśnie obniżenie podatku akcyzowego skutkować ma w trzeciej dekadzie grudnia ogólną obniżką paliw. Ta sięgnąć ma około 18 gr/l w przypadku benzyny, 10 gr/l dla oleju napędowego i 20 gr/l autogazu. To nie koniec, albowiem w nowym roku w wyniku pełnego wprowadzenia rozwiązań w ramach tarczy antyinflacyjnej, możemy spodziewać się cięcia dodatkowych 5-7 groszy na litrze.
„Ostatecznie skala obniżek będzie zależała od poziomu cen ropy i paliw gotowych na rynku europejskim oraz kursu USD/PLN, czyli paliwa mogą stanieć bardziej lub mniej. Obniżenie podatków będzie oznaczało że w cenie litra paliwa będzie ich odpowiednio mniej, ale należy pamiętać, że dla trwałego obniżenia cen na stacjach potrzebne będą tańsza ropa i silny złoty” – wyjaśniają eksperci.
Już w zeszłym tygodniu ceny paliw poszły w dół – 1 grosz na litrze! 16 grudnia wynosiły odpowiednio: benzyny bezołowiowa 95 – 5,97 zł/l (-1 gr/l), bezołowiowa 98 – 6,29 zł/l (-1 gr/l), olej napędowy – 5,99 zł/l (-1 gr/l) i autogazu – 3,36 zł/l (-1 gr/l).
W świetle tak „spektakularnych” obniżek z ostatnich dni, warto być może przypomnieć, co prezes Orlenu Daniel Obajtek deklarował 7 grudnia, podczas swojego wystąpienia w „Gościu Wiadomości”, w TVP1. Pytany o obniżki wskazał, iż w związku z wprowadzeniem tarczy antyinflacyjnej i obniżeniem podatku akcyzowego do minimum unijnego, od 20 grudnia rzeczywiście nastąpić ma głębszy spadek cen. Obniżki tym razem mają dotyczyć wszystkich stacji, nie tylko – tak jak wcześniej – stacji Orlenu. Paliwa te do końca maja zwolnione będą z podatku od sprzedaży detalicznej. – A my to przełożymy na rynek hurtowy, na cenę w hurcie – tłumaczył Obajtek.
Źródło: innpoland.pl
