Dziewięć dni po trzęsieniu ziemi w Turcji, spod gruzów wyciągnięto dwie żywe kobiety.
42-letnią Melike Imamoglu i 74-letnią Cemile Kekec uratowali ratownicy z tureckiego miasta Kahramanmaras.
Miliony ludzi w Syrii i Turcji mieszkają w prowizorycznych obozach i potrzebują pomocy humanitarnej.
Film z akcji ratunkowej opublikowany w mediach społecznościowych przez burmistrza Daricy, Muzaffera Biyika, pokazał pracowników oklaskujących i obejmujących się, gdy pani Kekec była ładowana do karetki. Media przcigają się w podkreślaniu tego, jak „niesamowite” są kobiety, które wytrwały aż tyle pod gruzami.
W Hatay – innym tureckim mieście poważnie dotkniętym trzęsieniami ziemi – spod gruzów wyciągnięto matkę i dwójkę jej dzieci. Dziesięć dni po katastrofie coraz trudniej jest znaleźć osoby, które przeżyły trzęsienie ziemi. Łączna liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła już 45 000.
Zagraniczni ratownicy, którzy przybyli do Turcji wkrótce po trzęsieniach, zaczynają się pakować i wracać do swoich domów, podczas gdy miejscowi skupiają się na usuwaniu gruzu. Ci, którzy przeżyli, muszą teraz zacząć odbudowywać swoje życie. Turecki rząd zachęca ludzi do powrotu do domów, jeśli to możliwe, po tym, jak władze uznają, że są bezpieczni. Niestety ogrom ludzi stracił domy i żyją teraz w prowizorycznych obozach.
W Kahramanmaras, gdzie uratowano kobiety, ponad 1000 ocalałych obozuje na miejscowym stadionie.
W Syrii działania pomocowe zostały utrudnione przez wojnę domową, która podzieliła kraj. ONZ przez wiele dni nie udzielała pomocy Syrii, twierdząc, że winne są problemy logistyczne. Kiedy pomoc dotarła po otwarciu drugiego przejścia granicznego przez Turcję, ratownicy powiedzieli, że nie dostarczono żadnego ciężkiego sprzętu potrzebnego do usunięcia gruzu. „Nigdy wcześniej nie zdarzyło się coś takiego, aby gdzieś wydarzyła się taka katastrofa, a społeczność międzynarodowa i ONZ nie zareagowałyby i ociągały się z niesieniem pomocy” – powiedział Raed Saleh, który przewodzi siłom ratunkowym Białych Rebeliantów na obszarach kontrolowanych przez opozycję.
