Jeszcze kilka miesięcy temu Warner Bros Games chwaliło się wielkim sukcesem MultiVersus. W bijatykę free-2-play grało miliony graczy, ale w ostatnich tygodniach nie otrzymaliśmy zbyt wielu informacji na jej temat. W efekcie… tytuł dosłownie umiera.
MultiVersus zadebiutował z przytupem, a darmowa bijatyka cieszyła się dużym zainteresowaniem w pierwszych tygodniach. Na samym Steamie grę w dniu debiutu wypróbowało ponad 143 000 graczy, a w najlepszym momencie 153 433 zainteresowanych łączyło się jednocześnie z serwerami za pośrednictwem platformy Valve.
Sukces potwierdził się miesiąc po premierze, gdy Warner Bros Games ujawniło, że grę przetestowało już ponad 20 milionów graczy. Nie zabrakło opinii, według których tytuł ma wyjątkową przyszłość i gra w najbliższych miesiącach zbuduje swoją mocną pozycję w segmencie free-2-play.
Jednak duża widownia oznacza też sporo potencjalnych problemów, o czym przekonali się twórcy, bo w ciągu ostatnich 24 godzin w MultiVersus przez Steam zagrało zaledwie 1250 fanów bijatyk – tytuł zanotował ponad 99% spadek zainteresowania.
Problemem Play First Games była prawdopodobnie zawartość i plany rozwoju, które nie spodobały się graczom – wiele osób nie zapłaciło za grę, więc łatwo porzucili projekt i zainteresowali się innymi grami.
