Jak wiadomo globalny trend zakłada dążenie do zerowej emisji dwutlenku węgla. W związku z tym gwałtownie rośnie popularność zelektryfikowanej motoryzacji. Zakłada się, że do 2035 roku pojazdy elekltryczne będą stanowić około połowy przedaży nowych samochodów na całym świecie. Wyniki badań Goldman Sachs Reasearch potwierdzają te przypuszczenia.
Według ekspertów z Goldman Sachs rosnące ceny energii elektrycznej i materiałów niezbędnych do budowy akumulatorów nie zachamują wzrostu popularności aut elektrycznych. To postęp technologiczny, a nie wymienione czynniki, mają mieć decydujący wpływ na rozwój sytuacji.
„Spodziewamy się, że w latach 2020-2030 przemysł motoryzacyjny przejdzie poważną transformację, napędzaną przez elektryfikację samochodów i rozwój autonomicznych pojazdów” – ocenił strateg ds. badań kapitałowych GS Kota Yuzawa.
Zgodnie z przewidywaniami popyt na pojazdy elekteryczne będzie rósł w tej dekadzie o 32 procent w skali roku. Zyski operacyjne z całego przemysłu samochodowego mają wzrosnąć z 315 mld (2020) do 418 mld dolarów w roku 2030 – analogicznie, pula zysków dotyczących pojazdów elektrycznych wzrośnie z 1 mld do zawrotnych 110 mld dolarów.
Zgodnie z prognozami Goldman Sachs Research sprzedaż pojazdów elektrycznych w tej dekadzie będzie rosła o 32 proc. rocznie. Jak przekazano, zyski operacyjne całego przemysłu samochodowego wzrosną z 315 mld dolarów w 2020 r. do 418 mld dolarów w 2030 r., podczas gdy pula zysków branży pojazdów elektrycznych ma wzrosnąć w analogicznym okresie z 1 mld dolarów do 110 mld dolarów.
Jeśli zaś idzie o ilości z badań wynika, iż do 2040 r. sprzedaż asmochodów wzrośnie z 2 mln (2020) do około 73 mln. Co spowoduje wzrot udziału pojazdów elektryczcyh w światowej sprzedaży z 2 procent do 61 procent. Według analityków z Goldman Sachs do tego czasu dzuał aut elektrycznych w przedaży samochodów przekroczy 80 procent. W 2035 ma dojść do sytuacji, w której będziemy kupować tyle samo aut spalinowych, co aut elektrycznych.
Jak wiadomo, pod koniec 2022 roku, komisja Europejska, Rada Unii Europejskiej oraz Parlament Europejski osiągnęły porozumienie w sprawie norm emisji CO2 dla pojazdów osobowych i dostawczych. Potwierdzony został cel całkowitej redukcji emisji. Oznacza to, że od 2035 r. w państwach członkowskich będzie można rejestrować wyłącznie samochody z napędem elektrycznym lub wodorowym. Co za tym idzie, od tego czasu w Unii europejskiej produkowane i sprzedawane mają być już wyłącznie auta elektryczne.
