The Enigmą to największy na świecie czarny diament, który udało się oszlifować. Został właśnie sprzedany za równowartość 17 mln złotych. Zwycięzca londyńskiej aukcji zapłacił za niego używając kryptowaluty. Czarny diament ważący 555,55 karata zlicytowany został przez dom aukcyjny Sotheby’s.
Diament zawdzięcza swoją nazwę tajemniczemu pochodzeniu. Karbonady, bo tak nazywa się czarne diamenty, najczęściej znajdywane są w Republice Środkowoafrykańskiej oraz Brazylii. Od zwykłych diamentów odróżnia je skład. W czarnych diamentach znajdziemy tak zwany osbornit, który wskazuje na ich pozaziemskie pochodzenie. Minerał ten nie występuje bowiem na Ziemi.
Za sprawą swojego niezwykłego pochodzenia, Enigmą stanowi gratkę również dla naukowców, którzy zakładają, iż powstał on w wyniku wybuchu supernowej (kosmicznej eksplozji np. obumierającej gwiazdy), który miał miejsce co najmniej 3,8 miliarda lat temu. Właśnie po takim wybuchu, diament – jako meteor czy wręcz asteroida – miałby spaść na Ziemię. Naukowcy szacują, że pojawił się na ziemi co najmniej 2,6 mld lat temu.
Samo nadanie kształtu owemu kosmicznemu skarbowi, zajęło ekspertom od diamentów aż trzy lata. Właściciel, który pozostaje anonimowy, napawał się Enigmą przez 20 lat, w ciągu których nikt nie wiedział o jej istnieniu. Jednakże przez zlicytowaniem, klejnot pokazywany był na wystawach w Dubaju, Los Angeles i Londynie. Dom aukcyjny Sotheby’s nazwał go „kosmiczym cudem” i to stamtąd wyruszył on w dalszą – zapewne już nie tak ekscytująca, jak ta która sprowadziła go na Ziemię – podróż.
Źródło: opracowanie własne