KRK.TV

niezależna telewizja internetowa – portal informacyjny

Ujawniono ostatni zestaw znaczków z głową królowej Elżbiety II

Ostatni zestaw nowych znaczków przedstawiających głowę zmarłej królowej jest wydawany przez Royal Mail, z okazji stulecia lokomotywy parowej Flying Scotsman.
Oznacza to koniec ery – ta znana wersja sylwetki królowej Elżbiety II pojawiała się na specjalnych znaczkach od 1968 roku. Te ostatnie znaczki z epoki elżbietańskiej można zamawiać od wtorku, a ich ogólna premiera rozpocznie się w przyszłym tygodniu.

Przyszłe znaczki okolicznościowe będą przedstawiać sylwetkę króla Karola III. Takie zestawy specjalnych znaczków mają długoterminowe harmonogramy planowania, a Royal Mail dotrzymała planów publikacji sporządzonych przed śmiercią zmarłej królowej we wrześniu ubiegłego roku.

12 znaczków przedstawiających Latającego Szkota będzie ostatnimi, które pokażą sylwetkę królowej, przy czym ten projekt jest aktualizacją wcześniejszego wizerunku. Te pożegnalne znaczki przedstawiają lokomotywę parową, zbudowaną w 1923 roku i kursującą między Londynem a Edynburgiem, w miejscach takich jak North Yorkshire, Northumberland, Berwick-on-Tweed i Victoria Station w Londynie. Seria pokazuje również plakaty z lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku, a rzecznik Royal Mail David Gold powiedział, że znaczki przywołują „złoty wiek podróży parowych”.

Głowa zmarłej królowej, za czasów jej panowania, pojawiła się na setkach specjalnych wydań znaczków o tematyce od Concorde, Star Trek i zagrożonych gatunków po Sherlocka Holmesa. To wydanie oznacza koniec pojawiania się królowej na takich pamiątkowych znaczkach, ale istniejące zapasy zwykłych znaczków pierwszej i drugiej klasy przedstawiających głowę królowej będą używane do wyczerpania.

Nowy znaczek King Charles, który ma być wprowadzany w nadchodzących miesiącach, został już ujawniony przez Royal Mail, przedstawiając bardzo minimalistyczny projekt bez korony.

Obecna sylwetka zmarłej królowej, oparta na jej dwudziestokilkuletnim wizerunku z lat 50., została po raz pierwszy użyta w 1968 roku na znaczkach upamiętniających brytyjskie mosty, w tym nowoczesny wówczas wiadukt autostrady M4. W tle była też polityka, a Muzeum Poczty zauważyło, że decyzja o umieszczeniu stempla mostu Menai zamiast Tower Bridge wynikała z wrażliwości na „walijskie aspiracje”. W 1968 roku znaczek pierwszej klasy kosztował 5 pensów, czyli około dwóch pensów w systemie dziesiętnym. Dzisiejszy koszt to 95 pensów.

Zobacz więcej

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP Radio
WP Radio
OFFLINE LIVE