Już jutro światowa premiera filmu „Jesus Revolution”, w związku z czym twórcy udotępnili nam tak zwany „final rewiev”. Obraz zapowiada się naprawdę imponująco!
„Prawdziwa historia narodowego przebudzenia duchowego na początku lat 70-tych w USA i jego korzeni w społeczności nastoletnich hippisów południowej Kalifornii”.