KRK.TV

niezależna telewizja internetowa – portal informacyjny

Federalna agencja do spraw bezpieczeństwa bada „śmiertelną” awarię Tesli

National Highway Traffic Safety Administration poinformowała w środę, że otwiera nowe specjalne dochodzenie w sprawie śmiertelnego wypadku w Kalifornii z udziałem Tesli Model S, w którym – jak się podejrzewa – zastosowano zaawansowany system wspomagania kierowcy.

Agencja bada wypadek Tesli z roku modelowego 2014 z udziałem wozu strażackiego w hrabstwie Contra Costa w Kalifornii. Straż pożarna poinformowała, że Tesla uderzyła w jeden z jej wozów strażackich, a kierowca pojazdu zginął na miejscu.

Firma nie od razu skomentowała to zajście. Tesla i jej dyrektor generalny Elon Musk twierdzą, że dane pokazują, iż pojazdy Tesli korzystające z jej systemów wspomagania kierowcy, takich jak autopilot i pełna samodzielna jazda, są bezpieczniejsze niż samochody prowadzone przez ludzi, ale eksperci ds. Bezpieczeństwa kwestionują te twierdzenia.

W grudniu NHTSA poinformowała, że wszczęła dwa nowe dochodzenia specjalne w sprawie wypadków z udziałem pojazdów Tesli, w których podejrzewa się, że były używane zaawansowane systemy wspomagające kierowcę.

Od 2016 roku NHTSA wszczęła ponad trzy tuziny specjalnych dochodzeń w sprawie wypadków Tesli, w których podejrzewano użycie systemów wspomagających kierowcę; zgłoszono 20 zgonów w wypadkach.

W 2021 roku agencja ujawniła, że bada co najmniej 11 wypadków z udziałem samochodów Tesli korzystających z autopilota lub innych funkcji samojezdnych, które zderzyły się z pojazdami uprzywilejowanymi (zwykle takimi, które przyjechały wcześniej na miejsce innego wypadku).

NHTSA zazwyczaj otwiera rocznie ponad 100 specjalnych dochodzeń w sprawie wypadków dotyczących pojawiających się technologii i innych potencjalnych problemów związanych z bezpieczeństwem samochodowym, które na przykład wcześniej pomogły opracować zasady bezpieczeństwa dotyczące poduszek powietrznych.

W czerwcu NHTSA uaktualniła do analizy inżynieryjnej sondę usterek do 830 000 pojazdów Tesli z autopilotem i obejmującą zderzenia z zaparkowanymi pojazdami ratowniczymi, w tym wozami strażackimi. Ten krok był konieczny, zanim agencja mogła zażądać wycofania danego modelu lub funkcji.

NHTSA sprawdza, czy pojazdy Tesli nie rozpraszają lub nie dają okazji do rozproszenia kierowców. Wcześniej agencja twierdziła, że dowody sugerowały, iż kierowcy w większości analizowanych wypadków przestrzegali strategii ostrzegania Tesli, która ma na celu zwrócenie uwagi kierowcy, co rodzi pytania o jej skuteczność.

Zobacz więcej

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP Radio
WP Radio
OFFLINE LIVE