Po raz pierwszy ogłoszona przez Elona Muska w 2017 roku, TeslaSemi to jeden z najdłużej opóźnianych projektów w historii firmy. Nowa elektryczna ciężarówka wreszcie doczekała się swojej premiery. Pierwszym klientem, który otrzymał niektóre ze 100 pojazdów, które zamówił w przedsprzedaży, jest PepsiCo
„PepsiCo jest właścicielem jednej z największych prywatnych flot w Ameryce Północnej. Jest to jeden z powodów, dla których nawiązaliśmy współpracę z Teslą” — powiedział Mike O’Connell, wiceprezes ds. łańcucha dostaw w Pepsi. „Mamy 15 ciężarówek w Modesto, które właśnie uruchamiamy… w kolejce czeka 21 aut w Sacramento”.
Na początek Pepsi używać będzie ciężarówek do dostarczania produktów Frito-Lay ze swojego zakładu w Modesto w Kalifornii na odległość do 425 mil na jednym ładowaniu. Dostarcza również Pepsi ze swojego magazynu w Sacramento bezpośrednio do sklepów na 100-milowych trasach i 300 do 400 mil do innych magazynów. Pepsi odmówił komentarza w kwestii testów ciężarówek na 500 mil – taki zasięg obiecywać miał Musk.
PepsiCo, we współpracy z California Air Resources Board, celowo przekształciła obiekt Frito-Lay Modesto w taki spsosób, aby zademonstrować korzyści dla zrównoważonego rozwoju wynikające z technologii o zerowej i bliskiej zeru emisji. Tesla Semis to najnowsze dodatki do floty firmy obejmującej ponad 80 000 pojazdów.
„Ten projekt zapewnił 91% redukcję emisji gazów cieplarnianych i wykorzystujemy to jako przykład, aby zaimplementować to rozwiązanie do naszych innych operacji” — powiedział O’Connell.
