KRK.TV

niezależna telewizja internetowa – portal informacyjny

Serbski tenisista Novak Djokovic z politycznym apelem na temat Kosowa podczas French Open

Po zwycięstwie w pierwszej rundzie w poniedziałek Djokovic napisał: „Kosowo jest [symbolem serca] Serbii. Stop przemocy” na obiektywie kamery telewizyjnej w odpowiedzi na gwałtowne starcia w Kosowie.

W ubiegłym tygodniu narastały napięcia w Kosowie, które w 2008 roku ogłosiło niepodległość od Serbii. W poniedziałek doszło do starć z demonstrantami w związku z powołaniem radnych albańskiego pochodzenia w wyniku spornych wyborów.

Dziesiątki żołnierzy sił pokojowych NATO zostało rannych w poniedziałek po starciach z serbskimi demonstrantami, którzy próbowali zablokować nowo wybranym radnym objęcie urzędów w północnej gminie Zvecan.

Djokovic, którego ojciec urodził się w Kosowie, powiedział w tym tygodniu, że czuje się zobowiązany do „udzielenia wsparcia naszemu narodowi i całej Serbii”.

Jego odniesienie do „całej Serbii” odzwierciedla politykę serbskiego rządu, który nadal uważa Kosowo za integralną część swojego terytorium i nie uznaje niepodległości kraju.

CNN na początku tego tygodnia zwróciło się do reprezentacji Djokovica o wyjaśnienie, czy chce, aby Kosowo było częścią Serbii, ale nie otrzymało odpowiedzi.

„Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wiele osób się z tym nie zgodzi, ale tak właśnie jest” – powiedział Djokovic w środę po zwycięstwie w drugiej rundzie nad węgierskim Mártonem Fucsovicsem. „To coś, za czym stoję. To wszystko”.

Dodał, że nie rozmawiał o incydencie z dyrektorem turnieju French Open, Amélie Mauresmo.

We wtorek Kosowski Komitet Olimpijski (KOC) wezwał Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) i Międzynarodową Federację Tenisa (ITF) do podjęcia działań dyscyplinarnych przeciwko Djokovicowi.
KOC stwierdził, że 22-krotny mistrz Wielkiego Szlema „po raz kolejny promował serbską propagandę nacjonalistyczną i wykorzystał do tego platformę sportową”, podnosząc w ten sposób „poziom napięcia i przemocy między dwoma krajami, Kosowem i Serbią”.

Jednak ITF powiedział, że zachowanie graczy podczas Wielkiego Szlema jest regulowane przez zbiór zasad Wielkiego Szlema odpowiedniego organizatora, w którym „nie ma przepisu… który zabraniałby oświadczeń politycznych”.

MKOl powiedział, że sportowcy podlegają jego władzy tylko podczas igrzysk olimpijskich.

Djokovic nie jest obcy kontrowersjom podczas turniejów wielkoszlemowych. Na Australian Open w styczniu powiedział, że jego ojciec, Srdjan, nie zamierza wspierać „żadnych inicjatyw wojennych”, z uwagi na to, że został sfilmowany z grupą rosyjskich kibiców podczas Australian Open.

Następnie podczas Australian Open 2022 36-latek został deportowany z kraju po przybyciu do Melbourne bez szczepionki przeciwko Covid-19.

„Wielki szlem bez dramatu? Tak nie może być” – powiedział w środę. – „Myślę, że to też mnie po trosze napędza”.

Djokovic zmierzy się z Hiszpanem Alejandro Davidovichem Fokiną w trzeciej rundzie French Open w środę, kontynuując starania o zdobycie 23. tytułu Wielkiego Szlema – o jeden więcej niż Rafael Nadal na szczycie męskiej listy wszechczasów.

Zobacz więcej

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP Radio
WP Radio
OFFLINE LIVE