Według Organizacji Narodów Zjednoczonych Indie wyprzedzą Chiny i staną się najbardziej zaludnionym krajem na świecie do końca tego tygodnia.
Oczekuje się, że do końca kwietnia populacja Indii osiągnie 1 425 775 850 osób, wynika z nowych danych.
W zeszłym tygodniu inny organ ONZ przewidywał, że Indie wyprzedzą Chiny do połowy tego roku.
Od ponad 70 lat narody azjatyckie stanowią ponad jedną trzecią światowej populacji.
„Chiny wkrótce zrzekną się swojego długo utrzymywanego statusu najbardziej zaludnionego kraju na świecie” – napisano w oświadczeniu Departamentu Spraw Gospodarczych i Społecznych ONZ (DESA). Dodając, że „ze względu na niepewność związaną z szacowaniem i prognozowaniem populacji, konkretna data, w której oczekuje się, że Indie przewyższą Chiny pod względem wielkości populacji, jest przybliżona i może ulec zmianie”.
Fundusz Ludnościowy ONZ podał w zeszłym tygodniu, że do połowy 2023 roku Indie będą miały o 2,9 miliona ludzi więcej niż Chiny.
Wskaźnik urodzeń w Chinach spadł ostatnio, a populacja zmniejszyła się w zeszłym roku po raz pierwszy od 1961 roku. Według DESA liczba ludności Chin może spaść poniżej 1 miliarda przed końcem wieku.
„Z drugiej strony oczekuje się, że populacja Indii będzie rosła przez kilka dziesięcioleci” – dodano.
Jednak współczynnik dzietności spada również w Indiach – z 5,7 urodzeń na kobietę w 1950 r. do 2,2 urodzeń na kobietę obecnie.
W listopadzie światowa populacja przekroczyła 8 miliardów. Jednak zdaniem ekspertów wzrost nie jest tak szybki jak kiedyś – i jest obecnie najwolniejszy od 1950 roku.
