Wzmacniacz elektronów Rocket Lab wystartował ze wschodniego wybrzeża Wirginii w czwartek wieczorem, wystrzeliwując na orbitę parę komercyjnych satelitów obrazowania radarowego, które są w stanie „widzieć” przez chmury, w świetle dziennym lub w ciemności – aby monitorować planetę poniżej.
Podczas 34. lotu Rocket Lab dziewięć silników pierwszego stopnia Rutherforda Electrona ożyło o 18:38 czasu wschodniego, płynnie odpychając 59-metrową rakietę od kompleksu startowego 2 w Mid-Atlantic Regional Spaceport (MARS) w ośrodku lotów testowych NASA Wallops Island w Wirginii.
Wspinając się na południowy wschód nad Oceanem Atlantyckim, Electron przekroczył prędkość dźwięku minutę po starcie, szybko przyspieszając z gęstej dolnej atmosfery i znikając z pola widzenia.
Pojedynczy silnik napędzający drugi stopień rakiety działał przez ponad dwie i pół minuty po starcie, wprowadzając statek na początkową orbitę postojową. Etap „kopnięcia” z dwoma satelitami radarowymi Capella Space uruchomił się prawie godzinę po wystrzeleniu, aby umieścić urządzenie na planowanej orbicie. Kilka minut później dwa satelity Capella zostały wypuszczone do samodzielnego lotu.
Firma Capella Space z siedzibą w San Francisco została założona w 2016 r. w celu dostarczania komercyjnych obrazów Ziemi agencjom rządowym i sektorowi prywatnemu za pomocą małych satelitów wyposażonych w systemy radarowe z syntetyczną aperturą, zdolne do obrazowania planety poniżej w świetle dziennym lub w ciemności, niezależnie od zachmurzenia.
