Luźne podejście do obostrzeń nie opłaciło się mężczyźnie, który na dworcu kolejowym w mieście Siemiatycz, przez brak maseczki zwrócił na siebie uwagę patrolu policji. Podczas kontroli okazało się bowiem, że 25-latek ma przy sobie sporą ilość twardych narkotyków, a w dodatku jest poszukiwany listem gończym. Teraz grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w środę, 2 lutego, przed południem. Po sprawdzeniu w systemie policji okazało się, że mężczyzna który nie zasłonił w miejscu publicznym ust i nosa, ma na sumieniu znacznie poważniejsze wykroczenia. Okazało się, że młody mężczyzna jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Mławie i wzywany do odbycia kary dziewięciu miesięcy pozbawienia wolności.
Na domiar złego 25-latek posiadał przy sobie dwa foliowe woreczki z zawartością w postaci białego proszku. Policja zabezpieczyła w sumie ponad 25 gramów substancji. Dalsze ustalenia wykazały, iż substancje te, to amfetamina i mefedron. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadaia ssubsstaancji psychoaktywnych jeszcze tego samego dnia, w którym został zatrzymany. Teraz grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności. Zatrzymany spędzi najbliższe dziewięć miesięcy w areszcie śledczym, gdzie czekał będzie na rozprawę.
Źródło: KMP Siemiatycze
