KRK.TV

niezależna telewizja internetowa – portal informacyjny

Pierwsze wrażenia z ekskluzywnego pokazu aktorskiej adaptacji „Małej Syrenki”

Mała Syrenka niedawno wpłynęła na swój pierwszy pokaz z premierą w Los Angeles, a obecna publiczność opublikowała reakcje w mediach społecznościowych. Poinformowano, że przed premierą film był pokazywany prywatnie kilku osobom. Nieliczni, którzy byli gośćmi reżysera Roba Marshalla, podobno bili brawa po każdym numerze muzycznym. Variety ujawnia teraz niektóre reakcje osób obecnych na premierze.

Podczas gdy niektórzy byli bardziej zdumieni filmem niż inni, większość widzów zgodziła się, że pozytywnymi aspektami filmu są występujące w nim gwiazdy, Halle Bailey, jako Ariel, a także Melissa McCarthy jako Ursula. Jazz Tangcay z Variety nazwał aktorską adaptację klasyki Disneya „emocjonalnym i czarującym”. Kontynuowała: „Rob Marshall właśnie wyreżyserował najlepszy film fabularny Disneya w historii. Błyszczy piękna muzyka Lin-Manuela Mirandy i Alana Menkena. Halle Bailey jest absolutnie niezwykła! A Melissa McCarthy to prawdziwie zła Ursula”. Tymczasem dziennikarz Simon Thompson stwierdził, że film jest wprawdzie „ujmujący, ale nierówny”. I dodał, że „nie dorównuje magii animowanego klasyka, mimo to jest w nim mnóstwo kreatywnych akcentów, które bardzo podziałały na zebraną w sali kinowej publikę”.

Korespondentka The Insider, Kirsten Acuna, pochwaliła Baileya i McCarthy’ego, ale określiła to jako „głównie przeróbkę do odcinania kuponów, która nie jest tak dobra jak animowane arcydzieło”. Germain Lussier z Gizmodo i io9 stwierdził: „To naprawdę proste. Nie możesz się doczekać Małej Syrenki? Gwarantuje, że Ci się spodoba. To jest dokładnie to, czego każdy z nas się spodziewał. Choć film wygląda nieco dziwnie i momentami jest niespójny, Bailey jest świetna, McCarthy rządzi, piosenki działają – mimo wszystko aktorska adaptacja tego klasyka wydaje się jakby niepotrzebna”.

Redaktor naczelny Next Best Picture, Matt Neglia, nazywa to „wizualną szorstkością pod powierzchnią morza”, ale uważa również, że filmowi udaje się „ostatecznie odtworzyć część magii oryginału” ze względu na ponadczasową historię i obsadę dobrze wykonującą swoją prace. Niemal wszystkie reakcje jednogłośnie pochwaliły muzykę — od flagowych, oryginalnych zapierających dech w piersiach numerów, po nowe piosenki wniesione do filmu przez Lin-Manuela Mirandę. Chociaż film nieuchronnie będzie porównywany z oryginalnym animowanym klasykiem Disneya, niektórzy nadal uważają, że jest to jedna z lepszych aktorskich adaptacji, jakie wypuścił House of Mouse.

Mała Syrenka trafi do kin w weekend 26 maja. Oczekiwanie warto uprzyjemnić sobie jeszcze raz rzucając okiem na trailer.

Źródło: YouTube/ Walt Disney Studios
Zobacz więcej

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP Radio
WP Radio
OFFLINE LIVE