KRK.TV

niezależna telewizja internetowa – portal informacyjny

Teoriospiskowa fraza „Blue Beam” w czołówce trendów Twittera po serii doniesień o UFO

Poject Blue Beam, jedna z lekko zwietrzałych już teorii spiskowych, otrzymała właśnie drugie życie. Wszystko za sprawą doniesień na temat zestrzelenia kilku niezidentyfikowanych obiektów latających. Seria niecodziennych zdarzeń, które miejsce miały zarówno w USA jak i Kanadzie oraz pokrętne wyjaśnienia szefa NORADu rozbudziły wyobraźnię internautów do tego stopnia, iż fraza „Blue Beam” znalazła się w czołówce trendów Twittera.

Całe zamieszanie zaczęło się od chińskiego balonu szpiegowksiego, który wykryto w amerykańskiej przestrzeni powietrznej. Później robiło się już tylko dziwniej. W piątek amerykanie donieśli o zestrzeleniu nad Alaską tajemniczego obiektu zmierzającego w kierunku Kanady. Następnego dnia obiekt o podobnie niejasnej charakterystyce został zestrzelony przez samych kanadyjczyków, na terenie ich kraju. Do kolejnego zestrzelenia dojść miało w okolicach jeziora Huron, na granicy USA i Kanady – tym razem to amerykańska armia znów zestrzeliła „oktagonalny” (sic!) obiekt. Wówczas to gen. Glen VanHerck – głowa Dowództwa obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Komicznej (NORAD) – zapytany o to, czy ów obiekt mógł być statkiem pochodzenia pozaziemskiego (extraterrestrial), odparł, iż „niczego nie możemy wykluczyć”, dodając, iż aktualnie wojsko bada szczegółowo tę sprawy. Zdaje się, iż właśnie to spowodowało wskrzeszenie tarej teorii spiskowej o hologramach służących do wywoływania mistyfikacji na skalę masową.

Projekt Blue Beam – przypomnijmy – został opisany w 1994 roku przez kanadyjskiego dziennikarza Serge’a Monasta, który dowodził, iż z przeprowadzonego przez niego dochodzenie wynika, że czołowe światowe organizacje, w tym NASA, planują stworzenie „religii nowej ery”. 

Projekt, przekonywał Monast ma wywoływać halucynacje wzrokowe i dźwiękowe, które ukażą nadprzyrodzone zjawiska i spowodują, że masy będą postępować tak, jak życzą sobie tego decydenci. Każda grupa wyznaniowa czy światopoglądowa miałaby odbierać sygnały, które współgrałyby z jej przekonaniami, następnie zaś doprowadzono by do unifikacji tych symboli i mnogość religii zostałaby zastąpiona jednym zestawem wyobrażeń, którym sterować odtąd mieliby rządzący.

Teoria ta zyskała sporą popularność w latach 90tych. Przedwczesna śmierć Monasta podkręciła jeszcze nieco atmosferę wokół niej i przydała całości jeszcze mocniej spiskowy wydzwięk. Wg. fanów teorii śmierć Monassta nie mogła być przypadkiem – został „uciszony” za głoszenie prawdy. Dziennikarz zmarł w wieku 51 lat na atak serca następnego dnia po nocy spędzonej w więzieniu.

Jako że zagadnienie UFO, cywilizacji pozaziemskich itp. można przyszeregować do rzędu silnych przekonań, w swej strukturze podobnych do postawy religijnej (choć rozwijających się w umysłach ludzi o światopoglądzie progresywnym i naukowym), część halucynacji wywołanych przez „niebieską wiązkę” miała przybierać formę właśnie takich, kosmicznych „objawień”: latające talerze, obcy itp. Nie dziwi więc fakt, iż czujni internauci szybko zwęszyli pismo nosem, a teoria zyskała drugie życie.

Zobacz także:

Źródło: YouTube/ wideoprezentacje
Zobacz więcej

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP Radio
WP Radio
OFFLINE LIVE