KRK.TV

niezależna telewizja internetowa – portal informacyjny

Putin oskarża Ukrainę o „akt terrorystyczny” w rosyjskiej wiosce na pograniczu

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że ukraińska grupa dywersyjna wkroczyła w czwartek do rosyjskiego regionu przygranicznego i otworzyła ogień do ludności cywilnej. Prezydent nazwał to „aktem terrorystycznym”.

Gubernator obwodu briańskiego powiedział, że „sabotażyści z Ukrainy” ostrzelali cywilny samochód w przygranicznej wsi Lubeczane, zabijając dwóch mężczyzn i raniąc 10-letniego chłopca.

Kijów stanowczo zaprzeczył rosyjskim oskarżeniom. Domniemany incydent nie został jednak niezależnie zweryfikowany.

Mychajło Podoliak, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, napisał na Twitterze, że była to „klasyczna celowa prowokacja”. „Federacja Rosyjska chce przestraszyć swój naród, aby usprawiedliwić atak na inny kraj” – powiedział. Rosja wcześniej informowała już o kilku ukraińskich atakach rakietowych i atakach z użyciem dronów na rosyjskich obszarach przygranicznych, w tym na obwód briański. Ale nie ma potwierdzonych doniesień o infiltracji terenów Rosji przez ukraińskie siły lądowe.

Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) poinformowała, że w czwartek siły FSB i regularne oddziały starły się z „ukraińskimi nacjonalistami”, którzy przedostali się do Rosji i wzięli zakładników. FSB powiedziała, że „nacjonaliści” zostali następnie trafieni potężnym rosyjskim uderzeniem artyleryjskim i zepchnięci z powrotem na Ukrainę. Jak twierdzi FSB, zostawili w wiosce duży skład materiałów wybuchowych.

Kiedy w lutym 2022 r. Rosja rozpoczęła zakrojoną na szeroką skalę inwazję na Ukrainę, prezydent Putin nazwał kijowski rząd „nacjonalistami” i „neonazistami”, argumentując, że Rosja musi działać przeciwko nim.
Jednak prezydent Zełenski został wybrany w demokratycznych wyborach, ma żydowskie pochodzenie i nie ma w swoim rządzie polityków skrajnie prawicowych.

Przemawiając w rosyjskiej telewizji państwowej w czwartek (2 III 23) prezydent Putin powiedział, że „dzisiaj popełnili kolejny akt terrorystyczny, kolejną zbrodnię, spenetrowali strefę przygraniczną i otworzyli ogień do ludności cywilnej […] Widzieli, że to cywilny samochód, że siedzą tam cywile i dzieci, i otworzyli ogień. To właśnie tacy ludzie postawili sobie za zadanie pozbawienie nas pamięci historycznej. Nic nie osiągną, będziemy nadal na nich naciskać” – powiedział.

W sieci pojawił się film, który rzekomo przedstawia członków Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego (RVC) z siedzibą na Ukrainie przed lokalną kliniką. Jeden uzbrojony mężczyzna na filmie opublikowanym na Telegramie mówi, że przedostali się do Rosji. Grupa dziennikarstwa śledczego Bellingcat Monitoring opisuje RVC jako „jednostkę oficjalnie utworzoną w zeszłym roku, złożoną głównie z antyputinowskich i antykremlowskich rosyjskich skrajnie prawicowych działaczy na Ukrainie”.

Ekspert Bellingcat, Michael Colborne, zidentyfikował jednego z mężczyzn na filmie jako lidera RVC Denisa Kapustina, który używa również nazwiska Nikitin. „Grupa RVC wydaje się bardzo mało walczyć, a przynajmniej nie walczyć na poważną skalę, a Kapustin nie ma nawet żadnego doświadczenia wojskowego” – powiedział BBC Colborne.

W wideo RVC Kapustin mówi: „wkroczyliśmy do obwodu briańskiego, aby pokazać naszym rodakom, że jest nadzieja; że wolni Rosjanie noszący broń mogą walczyć z reżimem”.

Komentując twierdzenie RVC, urzędnik ukraińskiego wywiadu wojskowego Andrij Jusow powiedział: „są to ludzie, którzy walczą zbrojnie z reżimem Putina i tymi, którzy go wspierają… Być może Rosjanie zaczynają się budzić, coś sobie uświadamiają i podejmują nieco konkretniejsze kroki”.

W tym tygodniu Putin oskarżył Ukrainę i zachodnich szpiegów o intensyfikację operacji w Rosji. Rosyjscy urzędnicy powiedzieli, że w dystrykcie Kołomna rozbił się dron, zaledwie 100 km (62 mil) od Moskwy – choć nie potwierdzono, że był to dron ukraiński – podczas gdy dwa ukraińskie drony zostały rzekomo zestrzelone w południowej Rosji. Wcześniej Rosja poinformowała, że drony zaatakowały bazę lotniczą w południowej Rosji używaną do przeprowadzania nalotów bombowych na Ukrainę. Kijów nie przyznał się do ataków za pomocą dronów w Rosji, oskarżając Kreml o propagandę.

Zobacz więcej

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP Radio
WP Radio
OFFLINE LIVE