KRK.TV

niezależna telewizja internetowa – portal informacyjny

Superman Legacy: Rozpoczęła się pre-produkcja epickiej opowieści Jamesa Gunna

Film „Strażnicy galaktyki” Vol 3 już domknięty, a jego premiera w Los Angeles zaplanowana jest na koniec przyszłego tygodnia. Teraz, gdy Gunn oficjalnie zakończył swoje obowiązki w MCU, nadszedł czas, aby całkowicie skupić się na DC. Rzeczywiście, dzisiaj był pierwszy oficjalny dzień pre-produkcji tego, co uważa się za początek zupełnie nowej ery w DC, mianowicie „Superman: Legacy”

Z datą premiery 11 lipca 2025 roku, Gunn wciąż ma mnóstwo czasu, aby samemu obsadzić „Człowieka ze stali” i powinniśmy zobaczyć, kto zdobędzie tę rolę już w nadchodzących miesiącach. Podczas gdy wielu jest zdenerwowanych, że Henry Cavill został przedwcześnie usunięty z obsady, Gunn utrzymuje, że wraz z tym filmem chcą rozpocząć nową erę Supermana. Jeśli chodzi o ton, Gunn obiecał, że będzie inny niż w filmach o „Strażnikach Galaktyki”. Współprzewodniczący DC Studios, Peter Safran, zdradził, że film nie będzie historią pochodzenia i skupi się na „Supermanie równoważącym swoje kryptońskie dziedzictwo z ludzkim wychowaniem. Superman reprezentuje prawdę, sprawiedliwość i amerykański sposób bycia. Jest dobrocią w świecie, który uważa życzliwość za staromodną”.

Źródło: Twitter/ JamesGunn

Chociaż może brzmieć to podobnie do tego, co zrobił Zack Snyder w „Człowieku ze stali”, Gunn znajdzie być może sensowną drogę rozwoju dla tej historii. Jest powód, dla którego DC i Warner Bros tak dużo zainwestowały w jego wizję, a jeśli szukają jednolitej wizji dla serii, Gunn jest ich nadzieją. Jednak Gunn nie będzie walczył tylko z krytykami i przeciwnikami. Rzeczywiście, wielu uważa, że pojawił się pewien poziom eksploatacji wątków filmowych superbohaterów, co sam Gunn przyznał już wcześniej. „Myślę, że istnieje coś takiego jak zmęczenie superbohaterami. […] Męczy mnie większość filmów widowiskowych, zgiełk i brak ugruntowanej emocjonalnie historii. Nie ma to nic wspólnego z tym, czy są to filmy o superbohaterach, czy nie. Jeśli nie masz w tym żadnej historii, po prostu patrzysz, jak rzeczy obijają się o siebie, bez względu na to, jak sprytne są te momenty, bez względu na to, jak sprytne są projekty i efekty wizualne, po prostu staje się to męczące i myślę, że w tym momencie będzie to bardzo, bardzo uciążliwe”.

Zobacz więcej

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

WP Radio
WP Radio
OFFLINE LIVE